Czy nowoczesne technologie mają ma wpływ na ilość bezrobotnych.

Ostatnie kilka miesięcy to poprawiająca się sytuacja na rynku pracy – jak pokazują statystyki podane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, poziom bezrobocia osiągnął najniższy poziom od 1991 roku. Pod koniec 2016 roku miało wartość niewiele ponad 8 procent, a jakieś spadki były widoczne w prawie wszystkich województwach. Sytuacja taka oznaczać będzie dla pracodawców, że mogą pojawić się u nich problemy ze znalezieniem dobrych pracowników.

Z całą pewnością taka sytuacja jest widoczna w technologicznych branżach, w nich już od kilku lat pracujący tam ludzie mają świadomość tego, że to oni stawiają warunki. Jednak taka sytuacja pojawia się ostatnio w coraz to nowych branżach, również w obszarach, w których jeszcze całkiem niedawno warunki dyktowały firmy.

Taka sytuacja będzie korzystna nie tylko dla osób szukających pracy, ale także dla całości gospodarki, którą może rozruszać odpowiedni wzrost pensji. Dodatkowo coraz większe znaczenie mają różne benefity, którymi pracownicy są kuszeni. Zaliczają się do nich na przykład karnety do obiektów sportowych, opiekę medyczną czy ubezpieczeniowe pakiety dla pracownika i jego rodziny.

Co ciekawe, tendencje w naszym kraju są całkowicie inne, niż w innych krajach, gdzie obserwowany jest ciągły wzrost bezrobocia. Międzynarodowa Organizacja pracy ocenia, że już w tym roku ogólna ilość osób nie mających stałego zatrudnienia osiągnąć nawet poziom nawet 200 milionów. Głównym powodem takich problemów jest gorsza sytuacja gospodarcza.

Pomimo opinii wielu ludzi, technologiczny postęp i coraz większa automatyzacja zbyt mocno nie wpływają na poziom bezrobocia. Hasła tego typu można usłyszeć już od XIX wieku, a cały czas mimo używania dużej liczby najróżniejszych maszyn ludzie nadal są potrzebni. Natomiast rzeczywiście tak jest, że nowoczesne rozwiązania technologiczne mogą spowodować wymieranie pewnych zawodów i powstawanie zupełnie nowych.

Ilość takich nowych zawodów w ostatnich latach rośnie bardzo dynamicznie, albo w bezpośredni sposób one korzystają z nowoczesnych technologii, albo zapewniają jej obsługę na odpowiednim poziomie. Dlatego też coraz bardzie widoczna jest decentralizacja zatrudnienia i powiększenie elastyczności zatrudnionych osób, które chcąc utrzymać się na rynku muszą inwestować w swój rozwój i nie bać się zmian.